Forum The Angry Mob! Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Wywiad z Peanutem

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum The Angry Mob! Strona Główna -> Kaiser Chiefs
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nicky
HALF THE TRUTH



Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: United States of Kraków

PostWysłany: Nie 16:57, 09 Wrz 2007    Temat postu: Wywiad z Peanutem

kultura osobista: Nick Baines (dodatek 'kultura' do piątkowego Dziennika)

Apelujemy: noście płaszcze!
muzyka:
Mamy różne gusta, ale wszyscy szalejemy na punkcie Super Furry Animals. W naszych odtwarzaczach niepodzielnie rządzi ich album z 2000 roku - "Radiator" oraz, także powtórkowo, "London Calling" The Clash. Może jeszcze The Specials i oczywiście The Beatles. Słuchamy staroci, bo jest coś fascynującego w bezustannym odkrywaniu, że tyle świetnej muzyki jest jeszcze poza nami. Członkowie KC szczególną słabość przejawiają w kierunku wielopłytowych składanek z epoki - tam to dopiero można znaleźć mnóstwo fajnych rzeczy! Czasem kupuję taką kompilację i potem katuję kolegów z grupy. Nie narzekają, bo jesteśmy czymś między małżeństwem a rodzeństwem, prawie rodziną. Nauczyliśmy się dawać sobie wolne od siebie, serio, inne pary mogłyby się od nas uczyć. Poza tym, jesteśmy dobrymi przyjaciółmi od tylu lat.

ruby:
Przychodzi taki moment oświecenia, kiedy wiesz, że to jest "ta" piosenka, że właśnie napisałeś przebój. Mnie olśniło na którymś z koncertów. Graliśmy "Ruby" jako jeden z naszych nowych kawałków, na długo przed wydaniem płyty YTAM. I właśnie tego wieczora, patrząc na tańczących i skandujących fanów zrozumiałem, że oto mamy nasz pierwszy wielki przebój. Reakcja publiczności na tę piosenkę zaskakuje mnie do tej pory. Na całym świecie ludzie szaleją, kiedy słyszą "Ruby". Ten hit dał nam niesamowitą pewność siebie. Naprawdę czujemy, że teraz możemy już wszystko - przesuwać granice w muzyce, robić rzeczy, które nikomu się nawet nie śniły. A nawet zrobić sobie przerwę. I wreszcie trochę odpocząć.

woda sodowa:
Show-biznes nie przeraża nas ani nie zaskakuje. Już tyle widzieliśmy... I nie, nie mamy problemu z plotkami, atakami, zamieszaniem. W końcu tego właśnie chcieliśmy od samego początku. Okładek, wywiadów, sesji zdjęciowych. Założyliśmy zespół po to, by osiągnąć sukces. A doświadczenia trudnych początkó chronią nas przed uderzeniami wody sodowej. KC gra już dziesięc lat, z czego większość bez najmniejszego rozgłosu. W dniu, w którym dowiedzieliśmy się, że wskoczyliśmy z "Ruby" na pierwsze miejsce brytyjskiej listy przebojów, graliśmy koncert. W przerwie puściliśmy stworzoną naprędce kompilację, która zawierała słowo "one" w tytule - dla przykładu "The One And Only" Chesneya Hawkesa czy "One" U2. Było to przezbawane, bo nikt oprócz nas nie wiedział o co chodzi. No, poza jednym kolesiem. Podszedł do nas po zakończeniu koncertu i powiedział: "Wiem, czemu to zrobiliście, skurczybyki".

idole:
Nie nadużywałbym tego terminu. W KC raczej dokonujemy pewnych obserwacji. Kidy pojechaliśmy w trasę z U2, byliśmy pod wrażeniem dosłownie wszystkiego - tłumów, błysków fleszy, reakcji ludzi. Bono okazał się normalnym człowiekiem, niesłychanie wyluzowanym gościem. Tak samo Dave Grohl z Foo Fighters. Choć wydaje się królem rocka, w codziennych kontaktach jest po prostu miłym kolesiem. Dziś patrzymy z zachwytem na Jacka White'a. Nagrał z White Stripes kolejną świetną płytę. Pełen szacunek.

nagrody:
Przyjemnie jest wiedzieć, że doceniają cię inni. Nasz gitarzysta Andrew White jako jeden z kandydatów na najseksowniejszego wegetarianina na świecie? Czemu nie! Wokalista Ricky Wilson jako najlepiej ubrany mężczyzna na scenie 2006 roku? Ten tytuł mu się należał, ma chłopak klasę. Stworzony do bycia na scenie, do zabawiania ludzi zawsze daje z siebie wszystko. Nawet jeśli chwilę wcześniej lekarz ostrzeże go przed poważnymi konsekwencjami takiego ryzyka, jak wtedy, gdy występował ze skręconą kostką. To jego publiczność darzy największą miłością. Czy zdarza mu się gwiazdorzyć? Nie wiem, może czasami, gdy sprzyjają ku temu okoliczności - jakieś wielkie imprezy, rozdania nagród...

miejsca:
Nowy Jork. Tokio. Sydney. W takiej kolejności. Fascynujące miasta. Niezwykli fani. Niezapomniane przygody. Podróżowanie bywa męczące. Nikt też nie zmusi mnie do powidzienia, że jest coś fajnego w lataniu samolotem. Ale przybywanie do nowego miejsca to już zupełnie inna para kaloszy, fantastyczne doświadczenie. Nie mamy problemu z tym, że nie wszędzie jesteśmy tak samo popularni, bo na szczęście nigdzie nie czujemy się jak gwiazdy. Choć lubimy z gwiazdorskiego statusu korzystać. Najczęściej w rodzinnym Leeds. Na przykład kiedy trzeba kupić bilet na samolot albo znaleźć dobry stolik w restauracji...Wtedy bycie jednym z KC bardzo pomaga. Wszyscy urodziliśmy się w Leeds i nie planujemy przeprowadzki. Choć ja nie mam nic przeciwko Nowemu Jorkowi.

pieniądze:
Lubie je wydawać. Najwięcej poszło na taksówki - to mój ulubiony sposób tracenia kasy. Nigdy więcej jeżdzenia autobusem! Już wolę aktywnie wspierać firmy taksówkarskie. Oczywiście, część z zarobionych na sprzedaży płyt i koncertach pieniędzy zainwestowałem. Jestem rozsądnym człowiekiem. Majątek wydałem też na ubrania. Mam słabość do dobrze dopasowanych rękawiczek. Jestem uzależniony od dżinsów Levi's. Do tego tenisówki, T-shirt -i oto jestem cały ja! Ale najważniejszy jest płaszcz. Musi być naprawdę dobry. Spójrzcie na Liama Gallaghera. On też uwielbia płaszcze. Prawda jest taka, że jeśli masz dobry płaszcz, to cała reszta może już być tandetna. On i tak uratje twój wizerunek. Apelujemy: noście płaszcze!

[wysłuchała Anna Gacek.]

Kaisef Chiefs - dziwną nazwę pożyczyli od południowoafrykańskiego klubu piłkarskiego, a pierwszą płytę nagrali, bo to najlepszy sposóbna podrywanie dziewczyn. Debiutancki album "Employment" (2005) sprzedał się w trzech milionach egzemplarzy. Jeszcze większym sukcesem okazał się drugi krążek grupy, "Yours Truly, Angry Mob", z megahistem kończącego się właśnie lata - nagraniem "Ruby".

____
Dzięki J. :]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zildjian
Little kaiser



Dołączył: 11 Paź 2007
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:03, 24 Paź 2007    Temat postu:

Wielkie dzięki za ten wspaniały wywiad *;

Szkoda tylko, że nie kupiłam sobie tego numeru. Ale co tam. Ważne, że jest mi znany Very Happy

U mnie w otwarzaczu też jest duuuużo "staroci". Począwszy od Queen, Rolling Stones, The Beatles, poprzez Jethro Tull skończywszy na Emerson, Lake & Palmer oraz YES. W tym jest jeszcze tyle nieodkrytych rzeczy. Kocham klasykę <3


Jeszcze raz wielkie dzięki!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dancer
EMPLOYER



Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Peanut's keyboardcase.

PostWysłany: Wto 15:45, 17 Lut 2009    Temat postu:

Podbijam: (wywiad po ągielsku, zioms, z chęcią KIEDYŚ przetłumaczę, bo jest mowa o częściach ciała xD)

Make the most of Kaiser Chiefs while you can – they plan to be off the scene for at least a year.

The Leeds band, who enjoyed a trio of hit albums, Employment, Yours Truly Angry Mob and Off With Their Heads, will be taking a break from recording and touring after this summer’s festivals.

‘‘Three albums in three years is quite a lot really,’’ says keyboardist Nick ‘Peanut’ Baines. ‘‘The plan is not to bring out album four next year; I think if we did it would be too much for our fans.

‘‘We’re not thinking of writing the next album till summer 2010 but we don’t want to commit to a time to make a record and then have to make that record to fit the timescale. We want to make the record, work out the timescale around it once we’re happy with the record. Our albums had to be made reasonably quickly because of the way we decided to do things. If we take a bit more time writing it might show a new side of us. We’d explore ideas a little bit more and not have a deadline. If the songs come out well, they come out well, but if we decide to scrap some it won’t be the end of the world because nobody will be sitting there with a release date, waiting.’’

Before they take a break Kaiser Chiefs will undertake a UK arena tour, including a date at Birmingham NIA on February 24.

Then it’s Down Under, followed by a string of festivals.

‘‘They’ll mainly be in Europe but some will be in America and maybe Japan,’’ says Peanut, adding UK festival dates will be announced soon.

But is taking a break a risk considering it could be ‘out of sight, out of mind’ for the Chiefs?

‘‘It’s kinda the point to be out of the public eye,’’ counters Peanut. ‘‘It depends how you look at it. We’re a popular band and we’re on lots of TV shows but I think it’s time to take a step back having done three successful records and loads of tours. When it’s time to come back we’ll be fresher and the public will be a lot fresher towards us.’’

He says the group are overdue time out of the spotlight.

‘‘I’ll just be taking it easy. It’s kinda weird, we’ve not had a break for a long time, when we’ve had nothing in the diary, nothing we’ve got to prepare for.

‘‘Because we’ve never had a break like this it’s difficult to say what it’s going to feel like. The longest we’ve had off is a few weeks. A couple of weeks in, you’re properly switched off from the band but then you’ve only got a week or so left before it’s time to ramp it back up again.

‘‘So I’m looking forward to holidays, catching up with friends, being able to go to the pub – and when I get a text saying everyone’s meeting up I won’t have to reply that I can’t make it because I’m somewhere like South America!

‘‘It’ll be a case of reintegrating into normal circles.’’

Peanut made (unwanted) Kaiser Chiefs’ history at the end of last year when he became the first band member to miss a show through illness.

They had been proud of their 100 per cent record (frontman Ricky Wilson has been known to play with his injured leg in a cast!) but Peanut was forced to miss the beat when struck down by appendicitis in Brazil.

‘‘We had two days off in Sao Paolo and we thought we’d get the video for Good Days Bad Days filmed,’’ he reveals. ‘‘I’d had a pain in my lower chest for a couple of days but we spent the night before sorting out costumes for the shoot.

‘‘In the morning I was complaining about the pain and asking for Rennies. It was still hurting so a doctor was called. He had to come from the local hospital so he arrived in an ambulance. He prodded where my appendix was and half an hour later I was in the ambulance, lights flashing, on the way to hospital.’’

The video shoot continued – watch for the ‘Gone To Hospital’ sign on Peanut’s keyboards – while he had his appendix out.

‘‘The operation was on the Thursday evening, I stayed in hospital on Friday, was discharged on Saturday morning and did a gig in Sao Paolo on Saturday night,’’ he says. ‘‘I was helped onto the stage where I sat behind the keyboards because I could barely move.

“Afterwards I went to bed and slept the whole of the next day.’’

As Peanut wasn’t allowed to fly, he couldn’t go with the band to Los Angeles where they appeared on the Jay Leno show and did a gig – with a member of the road crew taking his place.

‘‘I don’t even want to see the Jay Leno appearance on You Tube,” says Peanut. “It’d be just too weird.’’

- jak ktoś ma jakies pytania, czy komentarze - piszcie pod spodem Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum The Angry Mob! Strona Główna -> Kaiser Chiefs Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin